Można się założyć, że jeśli jeździsz regularnie, w pewnym momencie swojego życia znalazłeś się po złej stronie wzgórza. Może było to wzniesienie, które zbliżało się zbyt szybko, więc musiałeś zmniejszyć prędkość i zwolnić. A może jechałeś z dobrym tempem, ale zdałeś sobie sprawę, że zmierzasz w kierunku naprawdę stromego spadku – może nawet jechałeś za szybko, żeby zacząć! Niezależnie od tego, jak to się stało, zdałeś sobie sprawę, że jest więcej niż jeden sposób na zjazd ze wzgórza – a w zależności od sytuacji, styl jazdy może wahać się od ostrożnego i bezpiecznego do lekkomyślnego lub wręcz niebezpiecznego.
Jedną z najważniejszych zasad jazdy w dół wzgórza jest to, aby nie przesadzić z tym, co robisz źle. Na przykład, jeśli zaczniesz jechać zbyt szybko, a potem nagle zdecydujesz się dać mu wszystkie hamulce i umieścić samochód w pozycji neutralnej, są szanse, że nawet jeśli uda Ci się zwolnić na tyle, aby nie zderzyć się z czymś czołowo lub toczyć się z boku drogi, twoje opony będą prawdopodobnie spin out i stracić trakcję zamiast. A co jeśli na drodze pada ulewny deszcz? Możesz mieć wrażenie, że hamujesz mocniej niż zwykle, ponieważ bez łańcuchów śniegowych (o których napiszemy później) woda zachowuje się jak śliski lód.
Więcej na: motole.pl